Czy opłaca się spełniać się w trakcie sezonu letniego jako ratownik wodny?


Może próbować własnego szczęścia gdzieś za granicą? Np. w Wielkiej Brytanii? W trakcie sezonu wakacyjnego miliony Anglików odpoczywają się w takich miejscowościach jak choćby Blackpool. Zarobki są sporo wyższe, niż w Polsce, a na dodatek zawsze można szkolić własny angielski. Często niedługi zagraniczny pobyt jest w stanie dużo dać. A więc: jeżeli jest jakaś osoba, która zastanawia się czy naprawdę bycie ratownikiem ma jakikolwiek sens, powinna początkowo odpowiednio oszacować swoje umiejętności - pływackie, lecz ogólnie sportowe. W zasadzie bycie ratownikiem to ogromna chluba, zatem odpowiedź wydaje się być jasna.
23-09-10 08:07
1 2